Niedziela rano, za oknem ładna pogoda. Jak zwykle w głowie wiruje już tylko jedna myśl, gdzie dziś się udać i co zobaczyć. Tym razem liczyłam na męża propozycje. Postanowił, że pojedziemy zobaczyć kaplicę Rosslyn. Gdy usiedliśmy do auta, okazało się, że jak dotrzemy na miejsce, to wejście do kaplicy będzie jeszcze zamknięte. Tak więc na szybko trzeba było wymyślić, gdzie pojedziemy, by jakoś wypełnić czas. I tak trafiliśmy do Dunfermline Palace & Abbey. Ciekawe miejsce i bardzo zdziwiło mnie, to że dopiero teraz tu trafiłam.
Pałac i Opactwo Dunfermline są pozostałością dużego opactwa benedyktyńskiego, założonego przez królową Margaret w 11 wieku. Klasztor założony został przez żonę króla Malcolma - królową Margaret. Został on przywrócony jako opactwo przez jej syna w 1128 roku i jest ostatnim miejscem spoczynku króla Roberta Bruce'a, wraz z innymi siedmioma królami szkockimi.
Kompleks klasztorny obejmuje ruiny pałacu, wybudowanego przez króla James'a VI w 16 wieku. Stał się on domem dla jego królowej Anny z Danii.
Było to miejsce narodzin Charles'a I, ostatniego monarchy urodzonego w Szkocji.
Informacje powyższe zostały przetłumaczone ze strony kliknij tu.
Piękne miejsce :) Bardzo lubię spędzać czas w parkach, ogrodach i zwiedzać zamki i pałace :) Pod kątem takich właśnie miejsc zjechałam kiedyś całą południową Anglię, gdy tam studiowałam, ale Szkocja pozostaje nadal w sferze marzeń :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie z Gdyni :)
Ja również uwielbiam spędzać czas w parkach, ogrodach i zwiedzać zamki. Również uwielbiam góry. Jeżdżę i zwiedzam Szkocję póki mogę. Może kiedyś też wrócę do Polski i pozostaną piękne wspomnienia. Pozdrawiam.
Usuń