wtorek, 2 maja 2017

Wyspa Skye - Isle of Skye


Dziś małe podsumowanie pobytu na wyspie Skye. Dwa dni na wyspie jak dla mnie, to takie minimum jeśli chce się zobaczyć najważniejsze miejsca - i będą to dwa bardzo intensywne dni. Na pewno są trzy miejsca, gdzie trzeba się przygotować na długi spacer z podejściem pod górkę (górę). Mi niestety nie udało się wszędzie dojechać i wszystkiego zobaczyć, chociażby ze względu na to, iż jak dojechałam do ostatniego punktu, który chciałam zwiedzić, okazało się, że zamek jest już zamknięty. Mapę wyspy można nabyć za darmo. Ja swoją otrzymałam przy zamku Eilean Donan Castle, kilka mil przed mostem prowadzącym na wyspę Skye. Ja dodatkowo przed wyjazdem wydrukowałam sobie prostą mapę z 20 zaznaczonymi ważnymi miejscami, które chciałam zobaczyć - niestety czas mi nie pozwolił, by wszędzie trafić. Taką mapę można znaleźć ( nie wiem czy mogłabym tu ją udostępnić, dlatego tego nie zrobię) w google wpisując: Isle os Skye map. I wtedy między różnymi mapami łatwo ją zauważyć: na białym tle, z czerwonymi punktami.  



Zacznę od początku.

Pierwszym miejscem na wyspie Skye, w którym się zatrzymaliśmy to Sligachan. Urocze miejsce na chwilę odpoczynku.






Poniżej Portree - stolica wyspy. 




W drodze. Widać z daleka Bodach an Stoir (Old Man of Storr). Aby zobaczyć z bliska to miejsce, należy przygotować się na długi spacer pod górę. Więcej zdjęć z tego punktu w osobnym poście, kliknij tu aby je zobaczyć.



Poniżej kilka zdjęć z różnych miejsc. Więcej zdjęć w osobnym poście, kliknij tu aby je zobaczyć.


An Lethallt ( Lealt Falls): 



An Cailc:


Kilt Rock (Mealt Falls):



W aparacie odbiło mi się zdjęcie i nie mogę dokładnie odczytać nazwy z poniższego miejsca - a nie chcę jej źle napisać, dlatego go nie podpiszę - ale jest to kilka metrów przed punktem Ob Nan Ron. W osobnym wpisie, to zdjęcie zamieściłam gdyby ktoś chciał je odczytać po swojemu.


 Cuith-Raing:



Przystanek gdzieś po drodze. Widok na małe miasteczko Uig:


Skye Museum of Island Life:
Niestety do środka nie weszłam, ponieważ w niedzielę mają zamknięte.




Poniżej Dunvegan Castle & Gardens. Więcej zdjęć znajduje się w osobnym poście, tu kliknij jeśli chcesz zobaczyć.



Po drodze do latarni morskiej (Nest Point Lighthouse) znajduje się Folk Museum:



Zdjęcie w drodze:



Latarnia morska (Nest Point Lighthouse) - tu należy przygotować się na długi spacer. Więcej zdjęć w osobnym poście, kliknij tu aby je zobaczyć.




Dalej w drodze:




Fairy Pools - moje ulubione miejsce. Dużo więcej zdjęć jest w osobnym poście, kliknij tu aby je zobaczyć.




I w drodze powrotnej:


1 komentarz:

  1. ło mamo! to tak bardzo moje klimaty. od wielu lat marzy mi się wypad do Szkocji albo Anglii, na klify, wrzosowiska, w te miejsca, gdzie biegają sobie baranki, gdzie jest zielono i fioletowo. na razie mam inne plany, ale może którejś jesieni w końcu się do tego przyłożę i pojadę na Wyspy.

    OdpowiedzUsuń